Nazywam się Katarzyna Kamińska. Mieszkam w Białej Podlaskiej. Chciałam się podzielić radosną wiadomością, że zostałam uzdrowiona za wstawiennictwem Bł. Karolinki.
Jesienią 2001 roku wracając ze szkoły, poczułam, że coś nie tak dzieje się z moją nogą. Po przyjściu do domu sprawdziłam, co się dzieje, nie mogłam podnieść dużego palca u prawej nogi. Pojechałam z rodzicami do lekarza i skierowano mnie do szpitala w Lublinie. W czasie mojego pobytu w szpitalu rodzice prosili Ks. Jana Pilipuka – Kapelana o modlitwę. Ksiądz polecił nam modlić się do Boga za wstawiennictwem Bł. Karoliny, a sam w tym czasie odprawiał Nowennę. Stan mojej nogi pogarszał się, ale nie stosowano żadnego leczenia, gdyż lekarze nie wiedzieli, co mi jest. Po jakimś czasie, bez żadnego leczenia, nastąpiła poprawa. Mogłam normalnie ruszać nogą. Wierzę, że zostałam uzdrowiona za wstawiennictwem bł. Karolinki. Bardzo dziękuję Bogu i Bł. Karolinie za moje uzdrowienie.
Szczęść Boże!